Translate

2020-01-12

Relacja z 28 spotkania literackiego MGNP




W sobotę 11.01.20r. w Cukierni u Borowskiej zebrały się głównie panie, by czytać wspólnie książkę mieleckiego autora pana Damiana Tomeckiego pt. „Alfabet Szyfru” Wszystko wskazywało , że będzie to powieść o zaświatach i niby się dobrze czytała  lecz nie spełniła do końca oczekiwań słuchaczy, ponieważ fabuła nie była zrozumiana. Spojrzano więc na nią czytając tekst „między wierszami” i spostrzeżono iż autor na wstępie przeprasza ludzi, których zranił, tych, którzy mu pomogli jak tego potrzebował, tych którzy byli jego ratunkiem itd...Wydaje ją w intencji tych, którzy oddalili się od Boga i tych, którzy z nim walczą. W internecie są materiały , że wyraża w tej książce poglądy ateistów i innych osób. Dowiadujemy się, że w chwili promocji jest na II roku studiów Uniwersytetu Papieskiego JP 2 . W internecie jest zdjęcie pana Damiana, na którym posiada czerwoną opaskę ratunkową wskazującą na rozrusznik serca i to by wszystko tłumaczyło skąd u takiego młodego człowieka 25 letniego taka mroczna fabuła i rozmyślania o życiu i Bogu, a w fabule wiele sytuacji, w których bohaterowie uwikłani w same ekstremalne wydarzenia, tyle  myśli poszarpanych we wszystkich możliwych kierunkach, trudno nawet określić osobowość bohatera, bo zachowuje się w sposób nieracjonalny i nieprzewidywalny. Autor nie do końca jest zdecydowany o czym chce pisać. Moim zdaniem wartość tej książki według mnie jest tylko taka, iż  przedstawiając  postępowanie bohatera, autor wyrzuca z siebie tysiące myśli i stawia wiele pytań, które w całym rozrachunku mogą stanowić sedno tego o czym chciał napisać pan Damian. Za wielki plus  i  uznanie dla autora jest to, że chociaż nie do końca zaplanował sobie o czym pisze umiał czytelnika przeprowadzić przez całą tą książkę budując pięknie emocje opisując proste rzeczy w niezwykle ciekawy sposób, pomijając zbyteczne dla fabuły opisy i szczegóły.


Chociaż nie wychwaliliśmy pana Damiana jakby oczekiwał, zapewniam, że jeśli opublikuje następną powieść też ją przeczytamy, bo już przeczuwamy, iż zapewni nam wiele emocji i spotkanie literackie będzie zapewne tak samo  jak to, bardzo udane.


Na 28 spotkaniu literackim pojawił się nowy wzmacniacz, na którym prowadząca puszczała nagrania robocze z próby gdzie H Ż, M R. HL-K wspólnie śpiewały na głosy do akompaniamentu gitary własne piosenki o seniorach. Prawdopodobnie już w lutym usłyszymy je już w cukierni na żywo.




































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prosimy o komentarze!